Witam Was :)
Nie pisałam nic, bo nie było zbytnio o czym. Mieszka się cudownie i nie chciałabym wrócic do bloku. Tu jest cisza, spokój , nikt mi przez ścianę nie trzaska, nie puka, o wiele mniej się kurzy, co byłam bardzo pozytywnie zdziwiona :)
W końcu mąż zamontował w górnej łazience oświetlenie nad lustrem, a oto nasze lampki zakupione w Castoramie:
Zakupiliśmy też rekuperator, mąż go podłączył, ale najpierw musiał dokończyć zabudowę rur w garażu, a oto efekty jego ciężkiej pracy:
Oczywiscie sterownik do rekuperatora będzie w innym pomieszczeniu, ale dopiero jak mąż przyjedzie czyli pod koniec kwietnia:)
Kupiłam prawie miesiąc temu roślinki do ogrodu i niestety muszą jeszcze poczekać na posadzenie, im tu jest ciepło w pomieszczeniu gospodarczym, więc rosną jak na drożdżach, a oto one:
Zamówilismy również u stolarza drzwi do naszej górnej garderoby, w poniedziałek będzie robił przymiarkę i jak pomaluje je, to zacznie się ich montaż,oczywiscie relacja z tej wiekopomnej chliwi będzie zamieszczona:)
Zamówiony został również domek ogrodowy ASTER do ogródka. Bedziemy w nim trzymać wszelakie przyrządy do ogrodu , a na zewnątrz jest jest miejsce na drzewo do kominka:). Przybedzie do nas te cudo za 21 dni:)
To tyle relacji na dzień dzisiejszy.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo wiosennie:))