Piękny widok !!!
Dzisiaj w nocy była u nas okropna burza no i oczywiście pomyślałam sobie , że nici będą z koparki bo po tej nocnej zadymie nie było wesoło, więc dzwonie do pana Romka , a tu niespodzianka. Wykonawca mówi, że koparka juz jest i działa pełna parą. Więc wsiadłam na rower, bo niestety tak jak Gosia mam prawko, ale kierowca ze mnie kiepski (trzeba będzie się podszkolić w jeździe) i zastałam taki oto obrazek:
A potem po południu pojechałam na działkę bo chciałam zrobić kontrolę działki i znowu wsiadłam na rower (dupsko mnie boli od tej jazdy ,że ho ho) i zastałam taki oto widoczek
I moja mała inwestorka też była ze mną na kontroli
Jutro mam nadzieję dalsza część relacji, jak będę w stanie jechać na rowerku.
Hura ,hurrra Wy wiecie na pewno jaka to radość.