Jak nigdy leciałam na działkę jak perszing
żeby zdać Wam relację z naszych postępów na budowie
i zaspokoic swoją ciekawość hehe.
Widok był dla mnie piękny, chociaż jeszcze dużo nie ma tych ścian
Ale nie bede pisać tylko popatrzcie sami:
Tu została połona pierwsza warstwa bloczków, zostały one pocięte na pół i przyklejone zaprawą. Następne bloczki już są klejone na klej.


A tak wyglądają te bloczki w przybliżeniu, są ogromne mają 42 cm szerokości

A tu widać zarys okna kuchennego:


A tuta widać jak rośnie ściana w salonie:


Tutaj widac zarys okna tarasowego, będzie piekne i duże:))


To tyle z dzisiejszeo pobytu na budowie. Następna relacja będzie za dwa dni.
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów
Komentarze