C.d. brukowania, malowania i początki podbitki
Cały czas u nas coś się dzieje i z dnia na dzień widać postępy, czy to w malowaniu,czy w kafelkowaniu, a największe widać w brukowaniu heheh:))
Nie będę się dużo rozpisywać, tylko sami zobaczcie:
A tu zdjęcia zrobione komórką ich jakość jest niestety nienajlepsza:
W taki wzór będziemy mieli ułożone kostki na tarasie:
Tutaj widać poukładane palisady:
Hol na górze nabiera kolorów, jak już będzie podwójnie pomalowany to się pochwalę, kolor bardzo mi się podoba, jest to indiańskie lato(zdjęcie z komórki):
A tu już pomalowane pokoje na górze, czekają na panele, które zamówiliśmy.
Pieknieje z dnia na dzień nasza górna łazienka, a oto początki kafelkowania;
Odbył się też pomiar drzwi i w poniedziałek zamawiamy drzwi, na górę jasne , a na dół ciemne.
Zaczęliśmy sami przygotowywać i montować podbitkę, to znaczy mąż, wszystko zamontuje, a ja przygotowuję materiał ,czyli impregnuję, trzeba ją pomalowac x3, tutaj na razie pomalowane jeden raz
ale wczoraj pomalowałam je x 2(zdjęć niestety nie ma), zostało jeszcze raz je pomalować i będzie koniec.
Zdjęcia pokażę jak już będą miały taki kolor jaki mają okna czyli ciemny orzech.
To tyle moi drodzy na dzisiaj, lecę popatrzeć co tam się u Was dzieje:))