I to już ostatnia relacja zdjęciowa
w tym roku z naszej budowy, ale taka jest kolej rzeczy:))
W końcu zawitał u nas pan koparkowy i wyrównał nam teren w okół domu.
Niestety mąż zapomniał wziąć ze sobą aparat i dopiero ja popstrykałam zdjęcia ale już jak było po wszystkim:((
A oto widok przed wyrównaniem terenu:
wjazd na działkę
schody wejściowe;
i taras z wielką górą ziemi, która została po wykopaniu dziury pod budowę domu:
Po 5-ciu godzinach pracy pana koparkowego i męża kupki się bardzo zmniejszyły, korzenie po ściętych drzewach zostały wyrwane i teren został zniwelowany;
A tak wygląda teraz od strony garażu:
od strony schodów wejsciowych:
Od strony tarasu:
i bok domku:
Tak mam nadzieję, żę nie zanudziłam Was tymi zdjęciami i widokami , ale dla mnie teraz działeczka wygląda ślicznie.
Na ten rok kończę pisać co się dzieje na budowie bo to co zaplanowaliśmy na ten rok zostało w 100% zrealizowane:)))
Na pewno będę często Was odwiedzać na Waszych blogach i u siebie też coś nieraz napiszę:))
Buziaczki dla wszystkich budujących:)))