Po tygodniowej przewie zajechalismy na działeczkę
sprawdzić jak tam czuje sie nasz stropik i przy okazji popstrykałam pare zdjęć. a oto one:
poprawione przypory, poprzednie były za wysokie i szerokie, tak wygladaja teraz:
Potem wdrapałam sie na stropik i cyknęłam przyszłe wejście na pietro:
Strop już pięknie wysechł, jak widac i widok z góry na garaż:
Widok stropu w całej okazałości:
A tu widać fundament pod murłaty, na którym będzie wsparty trapez więźby. Jest ich razem 4 sztuki:
I to tyle z dzisiejszej wycieczki:))
Obok nas juz zaczął budowę nasz przyszły sąsiad , w końcu nie jesteśmy sami na placu budowy.
Nasz Wykonawca w przyszłym tygodniu zaczyna brać się za montaż więźby hurra
Pozdrawiam Was serdecznie i całuję
Komentarze